Nauka, nauka

Powiem tylko tyle. Kleje na gorąco są rewelacyjne. Upodobałam sobie je, muszę sobie kupić mój własny pistolet i odtąd, kleić nim będę praktycznie wszystko co będzie możliwe, nieważne jakie koszty wchodzą tu w rolę. No i co powiem wam. Tyle że dalej robię na studia mam lekki poślizg, więc postaram się dzisiaj nie opierniczać. Mam trochę nauki na pamięć i poprawiania tekstu w innym języku, czego się odrobinkę obawiam. Jeśli czas mi na to pozwoli to zrobię jeszcze makietę na jeden z przedmiotów, ale wolę jednak ten czas poświęcić na inny, który mam właśnie w ten weekand. Zjazd taki jak poprzedni czyli całe dnie w szkole, ale no trzeba było jakoś te godziny upchać. Musze sie powoli zacząć intensywnie uczyć angielskiego. Nie chodzi tutaj o zaliczenie przedmiotu ale o wyjazd, nie mogę zrobić wstydu;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ostatanie prace

Polska popkultura

wycieczka, wakacje, ale narazie jeszcze studia