Miley Cyrus

Miley Cyrus. Powiem, że mam szacunek dla tej "gówniary". Ten wyraz akurat w tym przypadku nie miał brzmieć pejoratywnie, lecz z uznaniem. Nie wiem dokładnie jak to było z początkiem jej kariery, może faktycznie ojciec ją pchał na siłę do wszystkiego, bo miała warunki za młodu świetne ładna, wygadana, otwarta, nie peszyła się, świetny uśmiech, dobry głos. Lecz wraz z dojrzewaniem, lub nawet od początku mogła tym wszystkim rzucić, powiedzieć nie nadaję się, lub nie chcę wolę się zabawić i pobywać ze znajomymi. Wiadomo ciężki wybór, lecz ćwiczyła nie poddawała się, teraz jest nastolatką rockową, raczej bez sodówy i nałogów, odreagowuje czas z chłopakiem i znajomymi. Bez żadnych skandali, zwykła, fajna nastolatka, która dzięki ciężkiej pracy odniosła sukces. Więc bez jadu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ostatanie prace

Polska popkultura

wycieczka, wakacje, ale narazie jeszcze studia